X
 

W owym czasie Maryja rzekła: «Wielbi dusza moja Pana
i raduje się duch mój w Bogu, zbawicielu moim.
Bo wejrzał na uniżenie swojej Służebnicy.
Oto bowiem odtąd błogosławić mnie będą
wszystkie pokolenia,
gdyż wielkie rzeczy uczynił mi Wszechmocny,
a Jego imię jest święte.
Jego miłosierdzie z pokolenia na pokolenie
nad tymi, którzy się Go boją.
Okazał moc swego ramienia,
rozproszył pyszniących się zamysłami serc swoich.
Strącił władców z tronu,
a wywyższył pokornych.
Głodnych nasycił dobrami,
a bogatych z niczym odprawił.
Ujął się za swoim sługą, Izraelem,
pomny na swe miłosierdzie.
Jak obiecał naszym ojcom,
Abrahamowi i jego potomstwu na wieki». Maryja pozostała u Elżbiety około trzech miesięcy; potem wróciła do domu.

    Łk 1, 46-56

Komentarz

Radość Maryi wynika z głębokiego zjednoczenia z Bogiem. To wyraz prawdziwej wiary, która przenika całą Jej istotę. Wielbi Pana za Jego zbawcze dzieło, a duch raduje się osobistą relacją ze Zbawcą. Ta radość rodzi się z doświadczenia bliskości Boga, który staje się źródłem pełni życia. W naszym świecie pełnym trosk taka postawa przypomina, że prawdziwa radość nie zależy od okoliczności zewnętrznych, lecz od zaufania Bogu. Maryja uczy nas, iż wielbienie Boga w każdej chwili otwiera serce na Jego łaski. Niech ta radość staje się naszym udziałem, prowadząc do głębszej modlitwy i świadectwa wiary pośród codziennych wyzwań.


komentarz: ks. Tomasz Trzaska

Pokaż rozważanie 

 Ukryj 


Wejrzał na uniżenie Służebnicy swojej (Łk 1,48)

         Poczęcie naszego Pana zostało wyobrażone w gorejącym krzewie, który płonął, nie tracąc swej zieleni (Wj 3,2), jak Maryja poczęła swego boskiego Syna, nie tracąc dziewictwa. Pan, który przebywał w płonącym krzewie, zamieszkał także w łonie Maryi. Tak, jak zszedł do tego krzewu, by uwolnić Żydów, wyprowadzając ich z Egiptu, podobnie zszedł do Maryi, by odkupić ludzi, wyrywając ich piekłu. Wybór Maryi przez Boga spośród wszystkich kobiet, by przybrać nasze ciało, jest wyobrażony w runie Gedeona (Sdz 6,36 nn). Bo tak jak runo samo otrzymało niebieską rosę, podczas gdy ziemia wokół pozostawała sucha, tak samo jedynie Maryja została napełniona tą boską rosą, której żadne inne stworzenie w świecie nie zostało uznane za godne. Dziewica Maryja jest tym runem, z którego Jezus Chrystus utkał sobie tunikę. Runo Gedeona otrzymało rosę z nieba bez szkody, a Maryja poczęła Człowieka-Boga i w jej dziewictwie nie zaszły zmiany. O Jezu, Synu Boga żywego, Ty, który z woli Ojca niebieskiego i ze współdziałania Ducha Świętego wyszedłeś z łona Ojca jak głucha rzeka poza Rajem rozkoszy; Ty, odwiedziwszy nasze doliny i ujrzawszy pokorę Twej służebnicy, zszedłeś do łona dziewicy, gdzie, przez niewypowiedziane poczęcie, przybrałeś śmiertelne ciało. Błagam cię, Jezu miłosierny, przez zasługi tej Dziewicy, Twej Matki, ześlij na mnie, niegodnego sługę, Twoją łaskę, abym Cię pragnął żarliwie, a przez tę miłość począł Ciebie w moim sercu i z pomocą tej samej łaski wydał zbawcze owoce dobrych dzieł. Amen.

Życie Jezusa Chrystusa
Ludolf z Saksonii (ok. 1300–1378)



Skierowane zostało słowo Boże do Jana, syna Zachariasza, na pustyni.

    Łk 3, 2


         Jakie zadanie przeznaczyła Opatrzność św. Janowi Chrzcicielowi ? Miał być heroldem największego z dzieł bożych, heroldem tajemnicy Wcielenia i dzieła Odkupienia. Niezwykle wzniosłe zadanie, wyjątkowy zaszczyt ! Pomyśl głęboko o tajemnicy Wcielenia. Jest to objawienie się Boga w całkiem wyjątkowy sposób.

         We wcieleniu przejawia się miłość Boga ku nam biednym ludziom, bo On sam chciał się stać jednym z nas. - Przejawia się boża sprawiedliwość, bo Bóg musiał pokutować za zbrodnię wyrządzoną jego majestatowi. - Przejawia się opatrzność boża, która nie wkracza nagle, ale postanowiła przez długie wieki wychowywać ludzkość, by uświadomiła sobie swoją nędzę i niezaradność przez potrzebę pomocy i tęsknotę za Odkupicielem. Przejawia się mądrość boża, która chciała zbawić ludzkość przez Wcielonego Boga i prowadzić ją do Boga przez Boga-Człowieka. - Przejawia się miłosierdzie boże, gdyż Bóg chciał wynieść człowieka do najwyższej godności synostwa swego i dać mu dziedzictwo nieba według słów św. Augustyna: Bóg stał się człowiekiem, by człowiek stał się Bogiem !

         Z czcią i miłością przypominaj sobie te niepojęte dzieła boże. Pamiętaj o nich szczególnie w tych ostatnich dniach przed Bożym Narodzeniem. Pamiętaj o nich, ilekroć zmawiając Anioł Pański - czy w twoim rozkładzie dnia istnieje ta praktyka ? - mówisz: A Słowo Ciałem się stało i mieszkało między nami !

         Oddawaj się z coraz gorętszą i chętniejszą miłością Bogu w Trójcy św. Jedynemu i wcielonemu Synowi Bożemu. Mów w prawdziwym adwentowym usposobieniu: Chwalę Cię, Panie, całym sercem, opowiadam wszystkie cudowne Twe dzieła (Ps 9, 2).


Rozmyślania pochodzą z książki "Z Bogiem" o. Atanazego Bierbauma OFM
wydanej w Krakowie w 1934 r. za aprobatą tamtejszej Kurii Książęco-Metropolitalnej.