X
 

audycja nagrana z radia - proszę przewinąć do właściwego momentu

Jezus powiedział do tłumów: «Z kim mam porównać ludzi tego pokolenia? Do kogo są podobni? Podobni są do dzieci przesiadujących na rynku, które głośno przymawiają jedne drugim: „Przygrywaliśmy wam, a nie tańczyliście; biadaliśmy, a wy nie płakaliście”. Przyszedł bowiem Jan Chrzciciel: nie jadł chleba i nie pił wina; a wy mówicie: „Zły duch go opętał”. Przyszedł Syn Człowieczy: je i pije; a wy mówicie: „Oto żarłok i pijak, przyjaciel celników i grzeszników”. A jednak wszystkie dzieci mądrości przyznały jej słuszność».

    Łk 7, 31-35

Komentarz

Próbując zrozumieć pytanie Jezusa, które kieruje do współczesnych Mu ludzi, warto przeczytać wcześniejszy fragment. Chrystus mówi tam o Janie Chrzcicielu, jego działalności, w której prości ludzie odczytali znaki Boga. Uwierzyli i przyjęli chrzest Janowy. Natomiast ci najbardziej gorliwi Izraelici, kapłani, nie uwierzyli. Potraktowali Jana jak szaleńca. Dlaczego? Gorliwość to za mało. By rozpoznać Boga, potrzebny jest akt wolnej woli, który ma początek w prostym spojrzeniu na drugiego człowieka, bez podejrzliwości. Wiara polega na odkrywaniu podobieństwa Boga w sobie i drugim człowieku. W wierze najważniejsza jest miłość, nie gorliwość.


komentarz: Judyta Syrek

Pokaż rozważanie 

 Ukryj 


Bóg wzywa nas niestrudzenie do nawrócenia

         Bracia, nie pozostawajmy w beztrosce i rozprzężeniu, nie odkładajmy niedbale na jutro lub później, aby zabrać się do dzieła. Jak mówi święty Paweł: Oto teraz czas upragniony, oto teraz dzień zbawienia (2Kor 6,2). Obecnie to czas pokuty, potem nastąpi czas nagrody, obecnie to czas wytrwania, a nadejdzie dzień pocieszenia. Teraz Bóg przychodzi z pomocą tym, którzy odwracają się od zła, później będzie sędzią uczynków, słów i myśli ludzkich. Dzisiaj korzystamy z Jego cierpliwości, a przy zmartwychwstaniu poznamy sprawiedliwość Jego wyroków, kiedy każdy otrzyma według swoich uczynków. Do kiedy zatem zwlekamy z posłuszeństwem Chrystusowi, który wzywa nas do Królestwa niebieskiego? Nie oczyścimy się? Nie zdecydujemy na porzucenie dotychczasowego trybu życia, aby iść za Ewangelią aż do końca?

Wstęp do Wielkich Reguł
Św. Bazyli Wielki (ok. 330–379)



Przypatrzcie się ptakom w powietrzu: nie sieją ani żną i nie zbierają do spichlerzy, a Ojciec wasz niebieski je żywi.

    Mt 6, 26


         Bóg to twój Ojciec i Ojciec wszystkich ludzi. Dlatego też z ojcowską pieczołowitością stara się o ciebie i wszystkich. Wytacza się przeciw tej prawdzie różnorodne zarzuty.

         Jeżeli Bóg ma o wszystko staranie, dlaczegoż tyle ubóstwa, nędzy i głodu ? Posłuchaj. Przede wszystkim powiedział Chrystus: Starajcie się naprzód o królestwo /Boga/ i o Jego Sprawiedliwość, a to wszystko będzie wam dodane (Mt 6, 33). A więc stój wiernie w szeregach sług bożych, trzymaj się z dala od grzechu ! A dalej przemawia wiekowe doświadczenie: Byłem dzieckiem i jestem już starcem, a nie widziałem sprawiedliwego w opuszczeniu ani potomstwa jego, by o chleb żebrało (Ps 37, 25). Niemało rodzin obdarzonych licznym potomstwem, wielu uczciwych ludzi ustawicznie to stwierdza. A może mniema się, że Bóg zobowiązany jest żywić także wszystkich wykolejeńców i grzeszników ? - Zresztą i tak czyni Bóg więcej, niż należałoby się tego spodziewać. Daje on przecież światło słoneczne i deszcz także tym, którzy obrażają go, daje im czas do nawrócenia i nie karze ich natychmiast, ani tak, jak na to zasługują.

         Ale przecież tyle cierpienia ? - Posłuchaj. Źródłem cierpienia jest albo zła wola samych ludzi, albo też pochodzi ono z ręki Boga.

         Źródłem cierpienia jest zła wola samych ludzi. Pomyśl tylko o tym mnóstwie chorób, które są smutnym następstwem rozpusty, nieumiarkowania, gniewu i które zakażają całe pokolenia. Pomyśl o licznych wojnach, które miały swoją matkę nie gdzie indziej jak w zazdrości, zawiści, dumie i chciwości. W większości więc cierpień musi Bóg zawołać do człowieka: Ty jesteś zatraceniem swoim z własnej winy ! (Oz 13, 9).

         Cierpienie może pochodzić z ręki Boga. Powodzenie, bogactwo, zdrowie według proroczych przewidzeń Wszystkowidzącego byłyby dla ciebie tym, czym jest dla dziecięcia ostry nóż. Wyszłyby ci one na zgubę. Czego ty oczywiście nie widzisz. Ale Bóg wie o tym doskonale. Dlatego zsyła ci ubóstwo, chorobę, cierpienie i w ten sposób pozwala dojrzeć dla szczęśliwej wieczności. Ileż w tym z jego strony ojcowskiej miłości ! Skończ więc już raz z nieuzasadnionymi skargami i oskarżeniami ! Czy bierze, czy daje, jest on zawsze Ojcem, który nas miłuje !

         Tak więc pozostanie na wieki prawdą, co mówi Pismo św.: Wielkie są dzieła Pańskie. Dzieła rąk Jego to wierność i sprawiedliwość (Ps 111, 2.7).


Rozmyślania pochodzą z książki "Z Bogiem" o. Atanazego Bierbauma OFM
wydanej w Krakowie w 1934 r. za aprobatą tamtejszej Kurii Książęco-Metropolitalnej.