X
 

Gdy niektórzy mówili o świątyni, że jest przyozdobiona pięknymi kamieniami i darami, Jezus powiedział: «Przyjdzie czas, kiedy z tego, na co patrzycie, nie zostanie kamień na kamieniu, który by nie był zwalony». Zapytali Go: «Nauczycielu, kiedy to nastąpi? I jaki będzie znak, gdy to się dziać zacznie?» Jezus odpowiedział: «Strzeżcie się, żeby was nie zwiedziono. Wielu bowiem przyjdzie pod moim imieniem i będą mówić: „To ja jestem” oraz „Nadszedł czas”. Nie podążajcie za nimi! I nie trwóżcie się, gdy posłyszycie o wojnach i przewrotach. To najpierw musi się stać, ale nie zaraz nastąpi koniec». Wtedy mówił do nich: «Powstanie naród przeciw narodowi i królestwo przeciw królestwu. Wystąpią silne trzęsienia ziemi, a miejscami głód i zaraza; ukażą się straszne zjawiska i wielkie znaki na niebie».

    Łk 21, 5-11

Komentarz

Jezus nie obiecuje uczniom spokojnego świata. Nie mówi, że zło zniknie ani że człowiek uniknie wstrząsów. Mówi: „Nie lękajcie się”. Wiara daje odwagę, by przechodzić przez niepewność bez paniki, bo Bóg pozostaje wierny nawet wtedy, gdy wszystko się rozpada.


komentarz: ks. Tomasz Trzaska

Pokaż rozważanie 

 Ukryj 


Nie trwóżcie się, gdy posłyszycie o wojnach i przewrotach

         Święci wskazują nam drogę, jak być szczęśliwym, ukazują, jak stać się osobami naprawdę ludzkimi. Pośród zdarzeń historii byli oni prawdziwymi reformatorami, którzy wielokrotnie podnosili ludzkość z mrocznych dolin, w które zawsze może się ona znowu pogrążyć […] Tylko od świętych, tylko od Boga pochodzi prawdziwa rewolucja, decydująca przemiana świata. W zakończonym niedawno stuleciu przeżywaliśmy rewolucje, których wspólnym programem było to, aby nie oczekiwać niczego od Boga, lecz całkowicie wziąć losy świata we własne ręce, aby zmieniać jego warunki. I widzieliśmy, że w ten sposób ludzki i cząstkowy punkt widzenia przyjmowano zawsze za absolutną miarę ukierunkowania. Absolutyzacja tego, co nie jest absolutne, lecz względne, nazywa się totalitaryzmem. Nie wyzwala człowieka, lecz odbiera mu jego godność i zniewala. To nie ideologie zbawiają świat, ale tylko zwrócenie się do Boga żywego, który jest naszym stwórcą, gwarantem naszej wolności, gwarantem tego, co rzeczywiście jest dobre i prawdziwe. Prawdziwa rewolucja polega wyłącznie na zwróceniu się bez zastrzeżeń do Boga, który jest miarą tego, co sprawiedliwe i zarazem jest wieczną miłością. A cóż mogłoby nas ocalić, jeśli nie miłość? […] Wielu mówi o Bogu; w imię Boga głosi się także nienawiść i dopuszcza się przemocy. Dlatego ważne jest odkrycie prawdziwego oblicza Boga. […] Kto Mnie zobaczył, zobaczył także i Ojca – powiedział Jezus do Filipa (J 14,9). W Jezusie Chrystusie, który dla nas pozwolił, aby przeszyto Jego serce, w Nim ukazało się prawdziwe oblicze Boga. Pójdziemy za Nim razem z wielkim zastępem tych, którzy nas wyprzedzili. Wówczas podążać będziemy właściwą drogą.

Przemówienie do młodzieży podczas czuwania, XX Światowe Dni Młodzieży (© Libreria Editrice Vaticana)
Benedykt XVI



Piłat odparł: Czy ja jestem Żydem ? Naród Twój i arcykapłani wydali mi Ciebie. Coś uczynił ?

    J 18, 35


         Naród Twój ! Gorzko to brzmiało dla Zbawiciela. Podwójnie gorzko, gdyż dopiero co przebrzmiały triumfalne, radosne okrzyki tego samego ludu: Hosanna ! Błogosławiony, który przychodzi w imię Pańskie oraz Król izraelski (J 12, 13).

         Oto twój obraz w jego narodzie. Ty również i to nie jeden raz w szlachetnym uniesieniu wołałeś: Chrystus moim królem ! Przy chrzcie św., przy pierwszej Komunii św., w czasie misji i przy tylu, tylu innych okolicznościach. Śpiewałeś wtedy z Kościołem: O niedościgły Książę wieku, o Chryste, Królu narodów, ku twojej chwale nucimy pieśni, Ciebie zwiemy przewodnikiem serc naszych. Chociaż grzmi wrogów wycie: Nie chcemy, by Chrystus nad nami panował ! To jednak my tym głośniej i chętniej zwiemy Cię naszym szlachetnym Królem !

         A jednak i ty poszedłeś do Piłata, by wyprzeć się Jezusa i zdradzić go. Poszedłeś do Piłata, którym jest świat, zmysłowość, do Piłata względu ludzkiego, do Piłata opieszałości w rzeczach religijnych, do Piłata wrogiej Chrystusowi i Kościołowi prasy, do Piłata wrogich Kościołowi partii. Masz jeszcze czas do nawrócenia. Opowiedz się na nowo całkowicie za Chrystusem-Królem. Odnów przysięgę, iż nigdy nie wyprzesz się go przez grzech śmiertelny. Iż nigdy nie wyprzesz się go przez pychę i zmysłowość. Iż nigdy się go nie wyprzesz przez niewłaściwe sądy i opinie o religii, Kościele, papieżu, biskupach i kapłanach. Inaczej drżeć ci wypada przed strasznymi słowy, które śpiewasz w Te Deum: Gdy zabrzmi trąba sroga przyjdziesz sądzić ludzkie czyny.

         Oby twoje wewnętrzne przekonanie i postępowanie znalazło wyraz w tym płynącym z głębi serca wyznaniu: A Królowi wieków nieśmiertelnemu, niewidzialnemu, Bogu samemu - cześć i chwała na wieki wieków (1 Tm 1, 17).


Rozmyślania pochodzą z książki "Z Bogiem" o. Atanazego Bierbauma OFM
wydanej w Krakowie w 1934 r. za aprobatą tamtejszej Kurii Książęco-Metropolitalnej.