X
 

Jezus powiedział do swoich uczniów: «Wy jesteście solą ziemi. Lecz jeśli sól utraci swój smak, czymże ją posolić? Na nic się już nie przyda, chyba na wyrzucenie i podeptanie przez ludzi. Wy jesteście światłem świata. Nie może się ukryć miasto położone na górze. Nie zapala się też lampy i nie umieszcza pod korcem, ale na świeczniku, aby świeciła wszystkim, którzy są w domu. Tak niech wasze światło jaśnieje przed ludźmi, aby widzieli wasze dobre uczynki i chwalili Ojca waszego, który jest w niebie».

    Mt 5, 13-16

Komentarz

Światło, o którym mówi Jezus, to nie dekoracja, lecz nadzieja i zobowiązanie. Każdy wierzący niesie je w sobie i ma rozjaśniać drogę innym. Światło nie krzyczy, lecz także nie daje się ukryć – jest ciche, a jednak konsekwentne. Być światłem to być wiernym w małych gestach: przebaczeniu, życzliwości, obecności. Czasem wydaje się, że świat go nie potrzebuje, ale nawet najmniejszy płomień zmienia ciemność. Nie chodzi o błysk czy doskonałość, lecz o wytrwałość. Jezus jest Światłością świata, a my mamy uczyć się Go naśladować. Nawet jeśli sam nie widzisz owoców, Pan może przez ciebie działać. Szukajmy w sobie światła Chrystusa, by zapalać innych do wiary.


komentarz: ks. Tomasz Trzaska

Pokaż rozważanie 

 Ukryj 


Niech świeci światło twojej miłości!

         Tak niech świeci wasze światło przed ludźmi, aby widzieli wasze dobre uczynki i chwalili Ojca waszego, który jest w niebie (Mt 5,16). Któż mógłby nie rozpoznać obecności Boga tam, gdzie widoczna jest prawdziwa cnota? Prawdę mówiąc, cnota nie istnieje bez Boga i nie może uzyskać tego, co należy do Boga, jeśli nie jest wzmocniona przez Ducha Stworzyciela. Pan powiedział do swoich uczniów: Beze Mnie nic nie możecie uczynić (J 15,5), co oznacza, że człowiek czyniący dobro czerpie od Boga urzeczywistnienie swojego dzieła i początek swojej woli. To dlatego Apostoł niestrudzenie zachęca wierzących słowami: Zabiegajcie o własne zbawienie z bojaźnią i drżeniem… Albowiem to Bóg jest w was sprawcą i chcenia, i działania (Flp 2,12-13). To wystarczy, by chrześcijanie obawiali się, że wywyższając własne dobre uczynki, zostaną pozbawieni pomocy łaski i zdani na swoją naturalną słabość. […] Ci, do których powiedziano: Oto bowiem królestwo Boże jest w was (Łk 17,21), nie czynią nic innego, jak tylko przez Ducha tego, którego wola ich prowadzi. Wiedząc zatem, bracia, że Bóg jest miłością (1 J 4,16), który wszystko we wszystkich sprawia (por. 1 Kor 12,6), starajcie się o miłość, aby serca wszystkich wierzących były zjednoczone w tym samym uczuciu czystej miłości.

Kazanie na Trzech Króli
Św. Leon Wielki (? – ok. 461)



Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Kto nie wchodzi do owczarni przez bramę, ale wdziera się inną drogą, ten jest złodziejem i rozbójnikiem.

    J 10, 1


         Ta ewangelia naprowadza cię na trzecie wielkie zdarzenie Zielonych Świątek. W dzisiejszej ewangelii Chrystus rozumie przez owczarnię Kościół. Ten zaś w uroczystość Zielonych Świąt obchodzi swoje narodziny !

         Kościół miał pośredniczyć w udzielaniu łaski i światła Ducha Świętego wszystkim narodom. Jest on zgromadzeniem wiernych, którzy przyznają się do tej samej wiary, do jedności i do tych samych sakramentów, którzy stoją pod kierownictwem prawowitych pasterzy, szczególnie papieża i biskupów. Kolebką tego Kościoła jest pierwsza uroczystość Zielonych Świąt. Ponad 3000 ludzi różnych języków i kolorów zgromadziło się i dało się ochrzcić. A Duch Święty spoił ich w jedno. Spoił ich w przedziwną jedność i potęgę. W jedność nauczania, w potężną jedność organizacji, która oparła się wszystkim wewnętrznym i zewnętrznym prześladowaniom. To są cechy Kościoła dobrze ci znane. Jeden tylko jest Kościół; Chrystus bowiem mówi o swoim Kościele (Mt 16, 18), o jednej owczarni i jednym pasterzu (J 10, 16). Jeden jest jego duch, gdyż Jezus błagał Ojca: Proszę, aby wszyscy byli jedno (J 17, 20). Apostoł ze szczególną siłą uderza: Jeden jest Pan, jedna wiara, jeden chrzest. Jeden jest Bóg i Ojciec wszystkich (Ef 4, 5). Jest on katolicki, tzn. przeznaczony dla wszystkich i rozciągający się na wszystkie ludy, tak że już św. Paweł mógł powiedzieć: O wierze waszej mówi się po całym świecie (Rz 1, 8). Jest on apostolski, ponieważ wybudowany jest na fundamencie Apostołów (Ef 2, 20). Jest święty, zarówno w swej nauce, jak środkach, a niemniej także w swoich członkach. Jest nieomylny, albowiem powiedział Pan o Kościele nauczającym: Kto was słucha, mnie słucha (Łk 10, 16). Będzie on trwał po wszystkie wieki, aż do skończenia się czasów, albowiem moce piekielne go nie przemogą (Mt 16, 18).

         Chowaj głęboką wdzięczność w sercu, że zostałeś powołany do tego Kościoła. Pamiętaj o wielkości łaski, która dzięki wybraniu do prawdziwego Kościoła, stała się twoim udziałem przed milionami innych. Miłuj Kościół. Życiem swoim przynoś mu chwałę i sprawiaj radość. Módl się za tych, którzy błąkają się poza prawdziwą owczarnią. Stój przy Chrystusie, o którym pisze Apostoł: Chrystus umiłował Kościół i wydał za niego samego siebie (Ef 5, 25).


Rozmyślania pochodzą z książki "Z Bogiem" o. Atanazego Bierbauma OFM
wydanej w Krakowie w 1934 r. za aprobatą tamtejszej Kurii Książęco-Metropolitalnej.